Początki grupy sięgają września 2005 roku, kiedy to w ówczesnej klasie 3b w Zespole Szkół Muzycznych Nr 1 zrodził się pomysł utworzenia klasowego zespołu. Klasa liczyła wtedy 18 osób i w takim składzie przyszły band miał funkcjonować. Instrumenty, jakie mieliśmy do dyspozycji, to: dwa saksofony, dwie trąbki, klarnet, flet, puzon, waltornia, dwoje skrzypiec, dwie altówki i fortepian. Osoby, które nie grały, miały być “zatrudnione” do chórków, bądź śpiewały solowo. Nie wiadomo było tylko, kto miałby na te wszystkie instrumenty i głosy rozpisać nuty, według których można by było grać oraz prowadzić próby… Wtedy postanowiłem podjąć się tego zadania. Kilka dni później na pulpitach znalazł się pierwszy mały utworek - piosenka Tamburyn. W późniejszym czasie zaowocowało to nadaniem zespołowi nazwy związanej z moim nazwiskiem - Hubka Band.
I tak rozpoczęła się nasza wspólna przygoda z muzyką. Graliśmy w tym składzie muzykę popularną - znane piosenki, takie jak np. Jambalaya z repertuaru Anny Jantar, czy Czarny Ali Baba Andrzeja Zauchy. Występowaliśmy na małych uroczystościach i innych okazjach w różnych instytucjach na terenie Rzeszowa, jak również poza miastem (np. w ośrodku wypoczynkowym “Stomil”w Rymanowie Zdroju), a nawet w Niemczech.
Jednak po pewnym czasie zespół zaczął się wykruszać, bowiem częste próby o 7.00 dawały się niektórym mocno we znaki. Ostatni raz w składzie podobnym do pierwotnego (jednak już bez wokalistów, fletu, puzonu i waltorni) wystąpiliśmy na koncercie walentynkowym w lutym 2007 roku na małej scenie Filharmonii Rzeszowskiej. Zagraliśmy wtedy muzykę z filmu Noce i dnie oraz Love me tender Elvisa Presleya.
Od tamtego czasu nasz zespół funkcjonował w 6-osobowym składzie, w którym koncertujemy do dziś: Tadeusz Hubka (ja) - fortepian, Wojciech Fryc - trąbka, Arkadiusz Hawro - trąbka, Kamil Gumiela - saksofon, Michał Karcz - klarnet. Perkusistą został Łukasz Srokowski.
Pierwszy raz w takiej formacji wystąpiliśmy na uroczystości zakończenia roku szkolnego w naszej placówce w czerwcu 2007 roku.
Do tej pory nasze koncerty były zwyczajne, na zasadzie: “wejść, zagrać, ukłonić się i zejść”.
Jednak ten był inny… Naszym pomysłem na ten występ było:
“grać i bawić”
Pojawiły się wtedy nowe utwory, nowy styl (np. muzyka z filmu Va Bank, czy Benny Hill) i co najważniejsze - ruch na scenie, który nadawał smak utworom. Ta koncepcja bardzo dobrze przyjęła się wśród publiczności, więc zaczęliśmy ją intensywnie rozwijać…
Tym sposobem koncertowaliśmy wielokrotnie, reprezentując naszą szkołę na terenie Rzeszowa i województwa podkarpackiego, w Filharmonii Rzeszowskiej, w teatrze “Maska“, w Niemczech, na Węgrzech, w koszyckiej Akademii Sztuk Pięknych na Słowacji, a nawet w Operze Lwowskiej - najpiękniejszej operze w Europie.
Nasz repertuar w całości opiera się na moich własnych aranżacjach muzyki filmowej lub utworów mniej lub bardziej znanych artystów. Pomysły na scenografię i ruchy sceniczne wymyślamy wspólnie, a niektóre z nich biorą się z zabawnych sytuacji z prób lub naszego codziennego życia. W planach mamy grać również moje własne, jeszcze nie zaaranżowane kompozycje - piosenki, do których od kilku lat samodzielnie tworzę muzykę i teksty.
Działalność Hubka Bandu jest stale wspomagana przez Fundację Szkolnictwa Muzycznego, której przewodniczy Pani dyr. Marta Dybka-Tyczyńska. Głównie dzięki jej wsparciu mogliśmy koncertować w tylu odległych i słynnych miejscach, za co serdecznie dziękujemy!